Jak dla mnie idealny przepis na pizzę. Wychodzi jeszcze lepsza niż z pizzerii. Dostałam go od mamy i lekko zmodyfikowałam. Dużym plusem jest brak potrzeby robienia rozczynu. Przy robieniu pizzy w domu najważniejsze jest, aby piec ją w jak najwyższej temperaturze i odpowiednio krótko, u mnie 12 minut w 250 stopniach.
Składniki:
Ciasto:
2 dag drożdży
30 dag mąki
1 żółtko
3/4 szklanki wody
sól
2 łyżki oleju
Dodatki wg uznania. U mnie było:
2 szt. kiełbasy śląskiej
30 dag pieczarek
2 ogórki kiszone
25 dag sera żółtego (u mnie Filipek)
oregano, bazylia
ketchup
Sposób przygotowania:
1. Przygotowanie ciasta: do miski przesiać mąkę, dodać szczyptę soli,
żółtko, wodę i rozkruszone drożdże. Wyrobić na jednolitą masę i odstawić
do wyrośnięcia. Po 30 min. dodać olej i wyrabiać aż ciasto nie będzie
błyszczące. Rozwałkować i wyłożyć na dużą blachę z piekarnika (u mnie 40
x 30 cm), przykryć ściereczką i odstawić na ok. 30 min. do wyrośnięcia.
Nie smarować blachy olejem!
2. Kiełbasę pokroić w półplasterki. Pieczarki pokroić w plasterki i dusić
aż woda wyparuje. Ogórki pokroić w małą kostkę. Ser zetrzeć na tarce o
dużych oczkach. Ciasto posmarować ketchupem (lub ulubionym sosem
pomidorowym), posypać żółtym serem, rozłożyć kiełbasę, pieczarki, ogórki
i posypać przyprawami. Najważniejsze: piec w 250 st. C przez 10-12 min. Smacznego :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz